sobota, 10 marca 2012

wolna sobota :)

Brakuje mi systematyczności w pisaniu...
Nieważne zresztą.

Dziś przypomniałam sobie o Nicku i nie wiem czemu skojarzyłam go z P. Chyba jakoś musieliśmy tego razem słuchać. Albo był na jednej ze składanek, ktore dostałam od P. Czas zadzwonić i spytać jak się ma :) Niby pracujemy w jednym budynku, ale to bardzo duzy budynek...
Rzeczony Nick Cave:


Ten zespół uslyszałam po raz pierwszy wczoraj. Brzmi jak mix Marillion, Porcupine Tree i odrobinę Pink Floyd... I like :)